Gliwice: Willa Caro

Kiedyś już wspominałam, że sobota to doskonały dzień na zwiedzanie Gliwic. Teraz czas na relacje ze zwiedzania dwóch muzeów- w Willi Caro i Zamku Piastowskim. Na pierwszy ogień pójdzie Willa Caro.

Willa Caro

Willa Caro jest główna siedzibą muzeum w Gliwicach- jednego z najstarszych muzeów na Śląsku. Willa została zbudowana w latach 1882-1885 dla Oscara Caro. Od 1935 jest siedzibą Muzeum. Na parterze znajduje się wystawa XIX-wiecznych wnętrz mieszkalnych górnośląskich przemysłowców, na piętrze są wystawy czasowe, a w piwnicy jest Czytelnia Sztuki.

Harfa w salonie

 Wystawą czasową na jaką trafiłam była "Rzecz o Szlachcie Polskiej" Jako fanka Trylogii Sienkiewicza i Pana Tadeusza byłam tym zachwycona. Niestety nie podzielę się zdjęciami, ponieważ żadnych nie mam. Nie wolno było ich robić, więc musicie zobaczyć sami. Warto! Wystawa jest nie tylko klasycznie muzealna, ale jest też fragment multimedialny.
Z wystawą tą wiązała się też tegoroczna noc muzeów w której "każdy mógł poczuć się Zagłobą". Niestety "noc" kończyła się przed północą, była więc dla kopciuszków, a nie dla rubasznego szlachcica, który właśnie zaczął się rozgrzewać. I z pewnością nie była dla mnie, ponieważ prace kończyłam dopiero o 22. Eh, może w przyszłym roku...

"Rzecz o Szlachcie Polskiej"

Zwiedzanie nie trwa długo, ale dzięki temu jest możliwe obejrzenie pozostałych gliwickich muzeów. W następnym poście opiszę moje wrażenia z wizyty w Zameczku Piastowskim i zastanowię się dlaczego są o nim tak różne opinie. Tym razem postaram się nie spóźnić z publikacją!