W Rzeszowie miałyśmy sporo czasu, odwiedzałyśmy więc wszystkie miejsca do których wstęp kosztował mniej niż zestaw "cola + chipsy z Biedronki". Jednym z miejsc, które odwiedziłyśmy z przyjemnością było Muzeum Dobranocek. Przypomniałyśmy sobie kilka dobrze nam znanych bajek, kilka pozostało dla nas tajemnicą z zamierzchłych czasów- to znaczy z czasów, które pamiętają nasi rodzice. A to oczywiście nie było tak dawno...
W Muzeum Dobranocek poza zdjęciami i rekwizytami z planu, oglądać można również związane z bajkami pamiątki, gry, odznaki i słodycze. Doskonałym pomysłem było umieszczenie w muzeum małej salki kinowej gdzie wyświetlane są bajki. Spędziłyśmy tam kilka wzruszających chwil oglądając kultowe dobranocki.
Jacek i Agatka- oryginalne kukiełki
Różne przygody gąski Balbinki
Jacek- Pan doktor powiedział, że mam zaczerwienione rodzynki
Agatka- Chyba migdały...
Jacek- Jejku, delikatesy mi się pomyliły!
Reksio!
Kiwaczek
Plakat bajki "Proszę Słonia"
Strona Muzeum Dobranocek w Rzeszowie do obejrzenia TUTAJ
Zazdroszczę Ci. Balbinki nawet ja nie pamiętam dokladnie
OdpowiedzUsuń