poniedziałek, 9 lutego 2015

Tymbark

Nie, nie chodzi o napoje, ale skojarzenie dobre, bo to w tej uroczej mieścinie ma swoją fabrykę firma "Tymbark". Jadąc do Limanowej z Krakowa jest duże prawdopodobieństwo, że będzie się przez Tymbark przejeżdżało, jednak dopiero po zjeździe z drogi 28 można zobaczyć coś więcej. Zwłaszcza rynek w Tymbarku znany z piosenki SDM-u pod tytułem... Tymbark. Jak widać pomysły na nazwy giną w nieznanych okolicznościach i pozostaje tylko nazwa miejscowości...
A nazwa "Tymbark" wywodzi się z nazwy "Tannenberg" czyli "Jodłowa Góra" w języku pierwszych, niemieckich mieszkańców. Obecnie "Góra" dalej się zgadza, ale bardziej odpowiadałaby "Sadowa", albo "Jabłonkowa", ponieważ około połowę powierzchni Tymbarku pokrywają sady.
Owoce i soki z nich produkowane są tak ważne, że pierwsze co widać po wejściu do urzędu gminy to gablota z kartonikami po sokach..


Niewiele osób uwzględnia urząd gminy w swoich planach zwiedzania, a warto. Ten w Tymbarku mieści się w dawnym ratuszu ( Tymbark do 1934 roku był miastem), a na korytarzu poza gablotką soków zobaczyć można też nagrody i puchary, oraz historię Tymbarku.



W Tymbarku nie ma Informacji Turystycznej, jest jednak pokoik na poddaszu urzędu gminy gdzie można dostać darmową mapkę i niezbędną informację. 


"Rynek w Tymbarku przykryć można dłonią" Rynek, a właściwie ryneczek jest malutki, otoczony przez niskie domki, a kiedy ja tam byłam, również zaśnieżony. W rogu rynku, w głębi, znajduje się kościół z XIX wieku.


Herb Tymbarku nad drzwiami Urzędu Gminy

 Ciekawostki:
Tymbark można zobaczyć w filmie "Duże zwierzę" z 2000 roku.
Można też o nim usłyszeć w piosence SDM "Tymbark"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz